Inline HTML

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez firmę Orle Pióro Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (02-222) przy Al. Jerozolimskich 179 oraz podmioty współpracujące, w tym należące do Grupy Kapitałowej Platformy Mediowej Point Group SA, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych (Dz. Ustaw nr 133 poz.883) w celu realizacji usług oraz w celach marketingowych. Oświadczam, że jestem świadom, iż przysługuje mi prawo wglądu do moich danych osobowych oraz możliwość ich poprawiania i usuwania.

Listy

Drodzy Czytelnicy,

W tym wydaniu komentarze do tekstów z ostatniego numeru naszego tygodnika oraz kolejny głos w sprawie „Klątwy”. Zapraszamy na naszą stronę www.dorzeczy.pl, gdzie informujemy o najważniejszych wydarzeniach dnia oraz o obecności naszych publicystów w innych mediach.

Zmieniony ton w smoleńskiej opowieści

Dziwnie mówi o katastrofie smoleńskiej Antoni Macierewicz w wywiadzie udzielonym „Do Rzeczy” (10/2017). Okazuje się, że już nie zamach, lecz katastrofa. I przedstawimy nie bombę, lecz „przyczyny techniczne tragedii”. Pojawia się jeszcze „sprawstwo Rosjan”, ale widać, że minister wycofuje się z opowieści o cynicznym politycznym mordzie. Niby Macierewicz podtrzymuje jeszcze opowieść, że Smoleńsk to jeden z etapów rosyjskiej agresji, ale coraz ciszej i słabiej brzmią oskarżenia o działanie bezpośrednie. Jak tak dalej pójdzie, to pozostaną zarzuty dotyczące złego stanu lotniska i kiepskiego naprowadzenia samolotu.

(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

„Terroryści FETO w Polsce?”

Dziękuję za niesamowitą opowieść o tureckiej diasporze w Polsce, którą przynosi artykuł Witolda Repetowicza („Do Rzeczy” 10/2017). Okazuje się, że nasz kraj jest areną sekretnych działań, gdzie spór wiodą różne zwalczające się odłamy emigracji. W tle należąca – jak czytam – do tureckiego biznesmena Akademia Finansów i Biznesu Vistula (czy nie tam rektorował Wasz felietonista Krzysztof Rybiński?). Artykuł uzmysławia, jak wielkie niebezpieczeństwo przyniosłaby niekontrolowana fala imigrantów, którzy swoje spory rozstrzygaliby także na terytorium naszego państwa.

Z poważaniem

Eryk Łukasz

O „Klątwie” raz jeszcze

Poruszony wystawioną w Teatrze Powszechnym w Warszawie sztuką, która ma prawdopodobnie zachęcić twórców do walki z Kościołem, sięgnąłem do pracy wybitnego historyka brytyjskiego Iana Kershawa, który w latach 70. ubiegłego wieku badał postawę społeczeństwa Bawarii wobec nazizmu.

Dotarł do licznych raportów policyjnych, w których były informacje o „atakach nazistów na kościoły chrześcijańskie” w katolickiej Bawarii w latach 30. XX w. Wzmianka o tych wydarzeniach została umieszczona w jego wydanej w Polsce książce „Hitler, Niemcy i ostateczne rozwiązanie”, Poznań 2010, s. 11. Dom Wydawniczy Rebis.

Uczestnicy i propagatorzy warszawskiego spektaklu uważają się za wolnomyślicieli, Europejczyków i postępowców walczących z kołtuństwem i zabobonem. W istocie są nieznoszącymi krytyki faszystami. […]

PS Byłoby dobrze, gdyby Ministerstwo Kultury ogłosiło program badawczy „Stosunek nazistów niemieckich do Kościoła”. Napiszmy Niemcom rzetelną historię.

Janusz Woźnica

Spis treści

Spis treści schowaj

Pobierz wersję PDF

Ostatnie wydania

Zobacz archiwum wydań