LISTY

Drodzy Czytelnicy,

Dziś komentarze do tematu z okładki ubiegłotygodniowego wydania „Do Rzeczy” i jeden bardzo osobisty list. Przypominamy nasz adres e-mailowy: listy@dorzeczy.pl.

„To jest wojna”,

Rafał A. Ziemkiewicz,

„DRz” 21/2019

Szanowna Redakcjo,

[...] Ponieważ dzisiejszy świat nie wie, że to tylko Polacy i ich rodziny zostali wyróżnieni przez Niemców karą śmierci za ukrywanie Żydów, w przeciwieństwie do Francuzów, którzy popijając kawę na Polach Elizejskich, wydawali bezwstydnie swoich żydowskich sąsiadów niemieckim oprawcom, może my dzisiaj powinniśmy wystąpić o rekompensatę za wycenę ryzyka i ofiar (a według ONZ na 1 mln dol. wyceniane jest ludzkie życie) do USA i Izraela, gdzie żyją tam jeszcze tysiące uratowanych przez Polaków Żydów. Mają się nieźle w przeciwieństwie do polskich wybawicieli. Byłem i widziałem.

Należałoby też uświadomić opinii publicznej, że Żydzi mordowani przez Niemców na terenie Polski byli obywatelami Polski, a nie USA czy Izraela, który w tamtym czasie jeszcze nie istniał. A jednocześnie prezydent USA, Franklin D. Roosevelt, nie reagował na alarmujące raporty Jana Karskiego i rtm. Pileckiego o masowym niemieckim morderstwie obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Jak i czy takie zachowanie dzisiaj tłumaczą CNN i inne antypolskie media? Czy dzisiaj reagują? [...]

Odnośnie do odszkodowań od Niemiec za zniszczenie m.in. polskiego przemysłu, byłyby to pieniądze, które pozwoliłyby na nadgonienie opóźnień cywilizacyjnych z winy Niemiec. Stać by nas także było na trzy elektrownie atomowe. Szkoda, że nasi ekolodzy tego tematu nie podnoszą, skupiając się tylko na kopalinach. A jest wszak argument.

Z poważaniem

Juliusz Rzepczyński

Szanowni Państwo,

ustawa 447 przyjęta przez Kongres USA wzmogła próby przejęcia przez Żydów „ich” mienia bezspadkowego powstałego jako skutek II wojny światowej. Działania te stawiają Żydów w roli agresorów. Przypisując sobie prawo do tej własności, będącej z mocy prawa własnością państwa, na którego terenie mienie bezspadkowe się znajduje, Żydzi stawiają się nad tym państwem. Stawiają się w roli eksploratorów tego państwa. Można się w takiej postawie doszukiwać swoistego konkwistadorstwa – mienie raz zdobyte na obcej państwowości należy się zdobywcom. Tak też coraz częściej ocenia się działania Izraela w stosunku do społeczności arabskiej na Bliskim Wschodzie. Eskalacja roszczeń doszła do absurdu. Ich realizacja jest niemożliwa na drodze pokojowej. Izrael nie waha się używać wojska w Palestynie ani nie zawaha się toczyć z Polską wojny, np. hybrydowej, jak pisze Ziemkiewicz. Musimy zdać sobie z tego sprawę.

Z poważaniem

Kazimierz Pater

Podziękowania

Szanowni Państwo,

chciałbym podziękować całej redakcji (każdemu autorowi z osobna) z całego serca.

Wczoraj umarła moja 90-letnia babcia, która była wiernym czytelnikiem Państwa pisma. Co tydzień widziałem uśmiech na jej twarzy, kiedy przynosiłem jej nowy numer Państwa tygodnika. Dyskutowaliśmy o artykułach, polityce, wydarzeniach na świecie, o których przeczytała w poprzednim numerze.

Po przeczytaniu „Do Rzeczy Historia” rozmawialiśmy o latach wojny, komunizmie, do których to dyskusji dokładała swoje osobiste doświadczenia. Dzięki niej nauczyłem się szacunku do Ojczyzny, poczucia dumy z bycia Polakiem oraz tego, że miłość bliskich to coś, czego nie kupi się za żadne pieniądze świata. […]

Mimo ogromnego bólu w sercu i poczucia pustki bardzo wam dziękuję. […]

W imieniu śp. Franciszki Wieczorek – Bóg zapłać.

Z wyrazami szacunku

Kacper Woliński